Sesja kobieca
Ania.
Sesja kobieca
Karolina.
Sesja kobieca
Ola.
Ona
Za oknem szoroburo, czekam już z utęsknieniem na wiosnę. Też tak macie? Potrzebujecie trochę doładować baterie? :) Służę pomocą. Zerknijcie na zdjęcia…
Była to dla mnie wielka przyjemność sfotografować tą piękną kobietę. Sesję zrobiłyśmy na molo w Iławie. Bardzo malownicze miejsce, szczególnie
w aurze jesienno-zimowej, gdy kolory wokół są stonowane i jakby zastygłe. Dochodzę do wniosku, że pod kątem fotograficznym każda pora roku ma swój urok i z każdej można wyciągnąć coś pięknego. Tu warunki pogodowe zdecydowanie niesprzyjały, siąpił deszcz, wiał mocny wiatr i piętrzyły się deszczowe chmury. A ze zdjęć bije jej blask i uśmiech, promieniujące ciepło. Iskierka.
Bo oprócz bezsprzecznych walorów estetycznych (można się zachwycać urodą;), jest też niesamowicie pięknym człowiekiem w środku, pełnym ciepła
i zrozumienia, bardzo inspirującym. Dziękuję za to spotkanie. Ściskam najmocniej.
Rodzinnie
Powiedzieć o tej rodzinie, że ma w sobie hiper energię, to mało. Mam wrażenie, że żadne słowa nie oddadzą tego, jakie jest to fantastyczne trio. Wulkany poztywnej energii! Kapitalnie nam się współpracowało a czas wspólnie spędzony wspominam bardzo miło. Myślę o nich z olbrzymią sympatią. Na zdjęciach było mnóstwo uśmiechu, żartów, czułości i chyba po prostu radości z bycia razem. Bardzo lubię takie spotkania, również wtedy, gdy po zdjęciach wychodzę naładowana tak pozytywną energią, że góry mogłabym przenosić góry (albo przynajmniej przenosić ciężki sprzęt foto;) Zobaczcie
z resztą sami, jaki efekt udało nam się uzyskać na zdjęciach.